-
Czarno to widzę!
Przychodzi taki moment (gdzieś po 40stce), gdy statek Twego umysłu rozbija się o końcowe skały Internetu.😁 Jest kurtyna (i dalej nie ma już chyba nic)! I nagle dostrzegasz, że właśnie TUTAJ – na obrzeżach „WWW wszechświata” – to nawet (o zgrozo!) – „Black Friday” nabiera „nowego znaczenia”.😁 Ku rozbitkowi przybywa tratwa reklamy! „As You WISH Mr.Paul”… Patrzę na treść reklamy… Nomen omen! Macie mnie! Trafiony, zatopiony! Mea culpa😱 Kurde, ja rozumiem, że osobiście i „branżowo” to mam faktycznie wiele do czynienia z Kościołem itd. No i też moi koledzy księża noszą przecież – „men in black” sutanny😀 *** OK, a teraz na chwilę będzie bardzo poważnie. Bywa też niestety, a…