-
Lipcowe Noce
Skoro: „niepokój jest ekscytacją bez oddychania” (Fritz Perls), to jakże piękniejsza jest ekscytacja, gdy oddychasz pełną piersią. Tak miałem (dokładnie), w tegoroczne lipcowe noce. Oddychałem spokojnie. Jakby każda rozmową z Bliską mi osobą była kolejną i kolejną sesją: „jak oddychać szczęściem, zrozumieniem”. Te lipcowe noce pozornie odeszły. Choć tak naprawdę żyją we mnie! Utkane z misternej pajęczyny mroku i światła. Tak ciepłe. Tak intymne. Tak otulone mgiełką wieczornej ciszy. Tak przykryte kołderką głosów i szeptów. Są mleczne drogi gwiazdozbiorów i są też mleczne morza tęsknoty, gdy głos Ukochanej osoby, jest jak gorący kubek mleka, który ogrzewa Twe zmarznięte myśli, po całym dniu. Nocami płyną okręty myśli. Mkną jak komety, szukając…