Ewangelia w przyłbicy i niedzielne „słowo” o debacie
To nie jest kadr z nowej odsłony filmu: „World War Z”.
To bracia dominikanie, którzy w poprzednim tygodniu zastąpili (na pierwszej linii frontu) siostry dominikanki, na terenie DPS-u w Bochni.
Główną matrycą tego zakonu jest głoszenie SŁOWA BOŻEGO.
Popularnie można to określić również jako „kaznodziejstwo” („Głosić wszystkim, zawsze, wszędzie i na wszystkie możliwe sposoby”).
Przygotowują się do tego przez 7 lat.
To co Bracia czynią, jest dla mnie bardziej poruszające, niż niejedna homilia!
Wspominał o tym fakcie Piotr Żyłka, że właśnie Ci Bracia głoszą Słowo Boż, z przyłbicą na twarzy i bez otwierania ust!
Zgadzam się z panem Piotrem, że to jest właśnie Ewangelia, która się wydarza!
***
W Chełmnie Siostry Miłosierdzia niosły pomoc, w prowadzonym przez siebie domu pomocy społecznej. Na Covid-19 zachorowało: 42 zakonnice (oraz ksiądz i 5 świeckich pracowników). Dziś zmarła już trzecia z tych sióstr:(
***
Takie przykłady żywejEEwangelii są tak bardzo potrzebne!
Szczególnie wtedy, gdy słyszysz (autentyk) nagranie księdza z woj. małopolskiego, który na kazaniu mówi o „9 idiotach” z debaty prezydenckiej!
I dodał, że nie boi się tego powiedzieć!
Tłumaczył później, że było to kazanie przemyślane (nie w emocjach!), przygotowane i dostosowane do niedzielnej Ewangelii! Unbelievable:(
TYCH „9” (wg. kaznodziei) jest: „zupełnie POZA Kościołem, POZA Panem Bogiem”.
Nie znam takiej Ewangelii, która implikuje takie publiczne anatemy!
A jakich to zatem 9?
Bo było przecież 10!
No cóż, a to już każdy (z tej niedzielnej Ewangelii) usłyszał różne rzeczy!
Po mszy jeden z wiernych skomentował: „jak to dobrze, że ksiądz jest za Bosakiem”.
Kurtyna!
***
A tego samego dnia Papież mówił o bliskości z Jezusem, która pokonuje trwogę śmierci!
Na całym świecie starano się, naprawdę głosić Ewangelię miłości, ale cóż kaznodzieja z owej parafii wie przecież lepiej, o czym tam napisano!
***
To tyle jeśli chodzi o naprawdę piękną Ewangelię, w której było o tym, że Bóg w niebie szykuje nam „mieszkań wiele”, bo jest „drogą, prawdą i życiem” (J 14, 1-12).
***
Kiedyś (nie pamiętam kto) powiedział: „Głupi mówi to co wie, mądry to co chce powiedzieć!”.
Nawet jeśli mówi coś BEZ SŁÓW.
A za to z miłością!