Sylwester – z nie moich marzeń:(
Już za chwil kilka Sylwester. A tu suprise suprise kolejny rekord zgonów – 794.
To już nie mission impossible, by przegonić 8 kwietnia 2021 roku (954 zgony). Na pocieszonko, pocieszenie – rodzin ofiar – mamy takiego Misia Przytulasa, czyli Sylwester Marzeń („z nie moich marzeń”). W środę 29.01 na promocję wydarzenia przeznaczono prawie 20 minut wieczornych wiadomości. Kuriozum! ZERO informacji o rekordzie zgonów, zero o szaleńczych cenach gazu. Są za to ruchy frykcyjne na półnagiej tancerce. A i przylatuje przecież Jason Derulo. To temat główny na sam początek. Muzyka gra na Tiranicu. I oni swoje: Ahoj! Z wykrzyknikiem!
Jak to mówi prorok Bareja w 1981, o 2021: „Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest Miś 🧸 na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo”.
Oj tak!
Patrz Pan, Pani, ludziska: a ta głupia ulica i zagranica to oszaleli!
I nie „przez te oczy, te oczy zielone oszaalałem 🎶🤢”.
Sylwestra odwołały m.in. Londyn, Edynburg, Rzym, Amsterdam, Paryż, Wenecja. Imprezy odwołane. Kluby i restauracje o zgrozo zamknięte!
Patrz co oni tacy spięci i mało wyluzowani!
No jak mawiał to Fred (Cezary Pazura, „Chłopaki nie płaczą) to dali się „złapać w siatkę”…tu Billa Gatesa, i on nie uważa, by zatem to „naszym chłopakom” – dzielnym i polskim – „brakowało” luzu!
Więc: „Don’t look up!” (nowy mega film!) i baw się!
Nie ma „komety” lecącej w ziemię, czyli ani nie ma Covida, ani kryzysu klimatycznego, ani….
Clickbait mach, i szach mat!
So, włącz myślenie, wyłącz tv!
Szczególnie TVP2 w Sylwestra?
Hmmm, gdy ginie symbolicznie wiele, wiele „tupolewów” dziennie, czyli np. 794 obywateli, to władze ogłaszają żałobę?
Eee tam…
Hołd zmarłym odda m.in. Zenek, Sławomir, Boys, Piękni i Młodzi…
By the way: Już nie piękni i młodzi bo szpryca ich zabiła – zdaniem tych, co otworzyli oczy:(
Co do żałoby: relax, take it easy!
No bo nie ma co robić ahistorycznych analogii do ostatnich 5 tego typu żałób narodowych ogłaszanych w Polsce.
To: 2009 rok – pożar hotelu w Kamieniu Pomorskim (23 ofiary); 2009 rok – katastrofa górnicza (20 ofiar); 2010 rok – Smoleńsk, katastrofa lotnicza (96 ofiar);
2012 rok – katastrofa kolejowa (16 ofiar); 2018 rok – katastrofa górnicza (13 ofiar).
Otóż dokumenty złożone przez TVP2 przewidują imprezę masową na 30 tys. osób. Ok, mówią tam coś w internetach, że miasto raczej wpuści 29 750 osób z certyfikatami covidowymi i 250 niezaszczepionych. Na takie imprezy Brachu wolno zaprosić 250 osób niezaszczepionych, a pozostałe osoby to sam rozumiesz mogą dobrowolnie (!!!) okazać paszport covidowy.
Czego nie rozumiesz? Jakieś refleksje?
Mamy więc autoryzowaną dyspensę na 1 noc, w całej Polsce od m.in. Omikronu. Wszystko jest deal załatwione. Negocjator jakiś załatwił, że Omikron idzie spać. Bo to w sumie fajny ziom i takie tam przeziębionko.
Potwierdzają to prawdziwe media dark-netu. Te ze sztandarem: „Otwórz oczy”, bo lekarze się nie szczepią i inne tego typu bzdury na kiju.
Tak więc mega logiczne też, że CI co m.in. popierają szczepienia, teraz dają zielone światło na koncerty z udziałem publiczności (w kilku miastach). Otwarte będą też kluby i bary.
Zapłacimy za to śmiercią?!
Niespójne?
Eee bez przesady!
Do Sylwestra wiadomka: „Achtung, zaraża”, w Sylwka mają różne tam covidy – coffee break.
Jakkolwiek by się to wydawało unbelieveable, to jest to po prostu Copyright © i takie: „o to Polska właśnie” ®.
To takie oczko!
Nie oczko wodne Pana prezydenta!
I nawet nie perskie, a swojskie polskie: 😉 – do tych, którzy pandemię uważają za bajeczkę.
I tak ten Misiu na skalę naszych możliwości (z Wieszczem Zenkiem) puszcza do nas oczko;)
Ale już jakby: „Oczko mu się odlepiło. Temu misiu” („Miś”).
Bo wezwanie pana Sławusia: „miłość, miłość w Zakopanem…oblewamy się szampanem”, brzmi dla mnie jak czarny humor z przysłowia: „kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana”.
No fakt nie pije, bo jest duchem na własnym pogrzebie, lub żywy, u kogoś bliskiego, kto z „przeziębieniem” przegrał walkę pod tlenem.
A płuca wyglądały jak czarny tatar…
A wcześniej się dusił 20-30 min próbując się dodzwonić na karetkę, bo tyle mają wezwań. To real!
A co do miłości Sławomira?
Papież Franciszek nazwał: „aktem miłości wobec bliźniego” szczepienie się. Tak!
Ale jak to mawia (na to) wielu Polaków: „co mnie to gówno obchodzi!” (Ferdek Kiepski).
Mi się też Sławomir kojarzy z grą słów.
Sławo… = słabo (mi, duszę się) – …mir (greckie mar, mary – nosze żalobne).
Ale kit tam z tym!
A więc graj Królu Złoty:
„Jadą jadą nie zatrzyma ich nikt
Jadą jadą piją drinki z oranżadą
Oni czują że ta noc będzie ich
Dziś imprezę rozkręcamy i się nie zastanawiamy
Jeśli ktoś ma coś przeciwko to spokojnie radę damy
Dzwoń do ziomków niech wpadają zawsze więcej nas będzie
Są dziewczyny są chłopaki balet jest nie byle jaki
Ja dla Ciebie dziś rymuje tylko nie mów że nie czujesz
Dobra muza gra zostajemy tu do rana
A potem pijemy szampana” (Shantel, zespół disco-polo)
PS
A sztab dziennikarzy dwoi się i troi, by wytłumaczyć kim jest ten Julio Iglesias Junior. Tu przychylam się do opinii Ferdka😉
Jeden komentarz
Ppp
W pracy życzylismy sobie przez Bożym Narodzeniem:
„Aby pandemia skończyła się ZANIM skończy sie nasza wytrzymałośc psychiczna!”
Tego samego Panu zyczę.
Pozdrawiam.