Rekolekcje Jednej Fotografii
Rozstrzygnięto właśnie konkurs „World Press Photo 2020”. Wzięło w nim udział ponad 4000 fotografów (ze 125 krajów).
W kategorii Portret Roku (zdjęcie pojedyncze) zwyciężył – pan Tomasz Kaczor. Gratulacje!
Jego zdjęcie „Przebudzenie” jest dla mnie wstrząsające!
Zanim intensywnie myślałem (o tym co widzę), pozwoliłem sobie, by „poczuć”, przeżyć emocje, które we mnie wzbudza ta fotografia.
Potem szukałem informacji: kim jest Osoba z portretu??
Jej oczu nie zapomnę nigdy!
Oczy są studnią duszy?
***
Czarno-biały portret ukazuje – 15-letnią Ewę, nastoletnią Ormiankę.
***
Ewa…
Imię, które w Biblii hebrajskiej tłumaczy się jako: „żyjąca”, „dająca życie”, „dawczyni życia”.
W greckim tłumaczeniu czytamy: „Adam nadał swej żonie imię ŻYCIE (ZOE), bo ona się stała matką wszystkich żyjących” (Rdz 3,20).
Jakie „Życie” jest ukryte w Twoich oczach, Ewo?
***
Wraz z rodziną uciekła – z Armenii do Szwecji.
Tam zapadła w stan – 8 miesięcznej katatonii.
Ta choroba (spowodowana: skrajnym stresem, traumą lęku) polega m.in. na braku reakcji na jakiekolwiek bodźce.
Rodzina Ewy została deportowana do Polski.
Zdjęcie wykonano (kilka tygodni po „przebudzeniu”), w ośrodku dla uchodźców w Podkowie Leśnej-Dębaku.
***
Dziewczynka siedzi na wózku inwalidzkim. Ma przymocowany do buzi zgłębnik. Wpatruje się w obiektyw. Wokół Niej dłonie bliskich.
***
„Chciałem pokazać opiekę, jaką to dziecko zostało otoczone, ale to zdjęcie nie tylko o niej. Chciałbym, żeby przemówiło w imieniu wszystkich dzieci, które zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów i szukania miejsca, gdzie by je przyjęto wraz z rodzinami” – mówił pan Tomasz, po otrzymaniu nominacji.
***
Katatonia – dotyka co roku, ponad 100 dzieci uchodźców.
Jest skrajnym doświadczeniem, ale o wiele większa liczba dzieci cierpi na tzw. „syndrom rezygnacji”.
To zjawisko opisywane jest od polowy lat 90 (szczególnie u dzieci ubiegających się o azyl).
Obserwuje się u nich: spadek energii i zainteresowania światem. Zaczynają odmawiać: jedzenia, mówienia, poruszania się. Tracą coraz bardziej kontakt z rzeczywistością. Od strony fizycznej są zdrowe. Na polu psychicznym wchodzą niejako w „stan hibernacji”.
Symptomy zbliżone do depresji – sprawiają powolne wyłączanie się świadomej części mózgu.
Taki letarg, który przypomina śpiączkę, może trwać nawet kilka lat!
Stan poprawia się często, gdy członkowie rodziny tego dziecka odzyskują nadzieję (często wiąże się to ze zgodą na stały pobyt).
***
Ojciec Święty w ostatnią niedzielę prosił Boga: „Niech ogrzeje serca wielu osób będących uchodźcami i przesiedlonymi z powodu wojny, suszy i głodu. Niech zapewni ochronę wielu migrantom i uchodźcom, z których wielu to dzieci żyjące w nieznośnych warunkach, zwłaszcza w Libii i na granicy grecko-tureckiej – nie zapominam o wyspie Lesbos”.
***
Wieczorem, dnia 7.04.2020, na polecenie papieża kardynał Krajewski udał się do tzw. Palazzo Salem.
To pustostan, który pod Rzymem zajmuje ponad 1000 grupa uchodźców – z tzw. „rogu Afryki”.
Oczekują na wyrok, czy mają szansę na legalną pracę i pobyt, czy też nie.
O tych przedmieściach mówi się „niewidzialne miasto”.
Jakże wiele jest tam rodzin z małymi dziećmi!
Furgonetki z wolontariuszami przekazały (w imieniu papieża): mydło, środki dezynfekujące, maski, termometry, makaron, ryż, pomidory, mleko.
***
Ewa. Życie. Godność. Osoba.
***
Dziękuję Panie Tomaszu za –
„rekolekcje Jednej Fotografii”.