• Biblia,  Boże Narodzenie,  Jezus Chrystus,  Wiara

    Imiona magów na katolickich drzwiach?

    Ilu było króli i czy to w ogóle byli królowie? Czy godzi się szydzić z Pana Ryszarda Petru, który mówił o 6 królach? Czy katolicy umieszczają na drzwiach równanie matematyczne? Z plusami i znakiem równości? Czy to jakiś zabobon i magia? I czy to ma coś wspólnego z Magami? Czy Gwiazda Betlejemska doprowadziła Mędrców także do Briana z Monty Pythona? Czy rację ma zespół Raz Dwa Trzy, gdy śpiewa: „trudno nie wierzyć w nic”? I czy tylko dlatego wspominam o tej piosence, bo w nazwie jej wykonawcy zawarta jest aluzja do Trzech Króli?😀 *** Wpierw tak dosłownie na chwilkę – z przymrużeniem oka😉 Bo życie serio zaskakuje! Ten dzień, kiedy…

  • Boże Narodzenie,  Człowiek,  Depresja,  Muzyka

    Adele w krainie Eliasza

    Patrząc na ten obraz słyszałem emocje, które wyśpiewała Adele – w utworze: „Set Fire to the rain”. Ja wiem, że to był utwór o czymś innym, ale tak jakoś😀 Parafrazując (tak na maksa) słowa refrenu przyszła mi taka modlitwa: Patrząc w Ogień, dotknąłem Twej twarzy A kiedy płonął – płakałem… Słysząc, jak szeptał Twoje imię… „A po tym ogniu szmer łagodnego powiewu” (1 Księga Królewska 19, 12b) To tekst o doświadczeniu Eliasza. Doszedł do swej granicy. Przeżył jakiś ciężki epizod depresyjny. „Usiadł pod jednym z janowców, prosząc: Panie mam już dość wszystkiego, zabierz moje życie…” (1 Krl 19, 4b) I poszedł spać… Ucieczki od siebie – także w sen… Już…

  • Asyż,  Święty Franciszek,  Wiara

    Asyż – chcę tam powrócić

    Asyż – jakże pięknie tam powrócić (chociaż tak myślami…). Niezwykłe miejsce na Ziemi! Nie wiem jak to wytłumaczyć… Z jednej strony czułem, że pod mymi sandałami aż pulsuje – taka wciąż żywa przestrzeń – po której (przede mną) poruszały się miliony ludzi, którzy przybyli do tego (obecnie) – 25 tysięcznego miasteczka. A z drugiej strony doświadczenie ciszy i intymności (mimo tego tlumu). To było jeszcze przed pandemią. *** Widok sprzed Bazyliki (424 m.n.p.m) zapiera dech w piersi! Przed nami soczysta zieleń Umbrii, otulona włoskim Słońcem, a nad dachami Assisi leniwie płynące chmury – o kształtach dobrze spienionego capuccino. *** I te malutkie, jakże subtelnie urocze kamienice. I uliczki, które same…

  • Bez kategorii

    Gniew Zahary

    Zahara ma 5 lat. To dziewczynka z Syrii. Spotkała Ją o wiele większa niesprawiedliwość niż ta, którą doświadczyłem w ostatnich dniach. Dostałem kopa w godność – od „możnych władców” różnych tam mikroświatków… Każdy je dostaje… *** Zahara uczy mnie pokory i słusznego gniewu na zło. Ona akurat doświadczyła zadanego bólu – od Tych Większych Panów, co sterują wojnami i niesprawiedliwym podziałem dóbr tego Świata. *** Mnie spotkało „mniejsze” świństwo niż Zaharę, ale boli mnie… (jak każdego wrażliwego człowieka?) – zawiść, złośliwość, upojenie jak bąk „władzą”… *** Jak Oni rozmawiają ze sobą? Może tak mówią?? „Mogę przesuwać ludzi jak pionków: jak mały bóg, jak faraon we własnym tylko umyśle, mam małą…

  • Covid-19,  Człowiek,  O mnie,  Wiara

    Pajęczyna 2020/2021

    2020/Podsumowanie – 2021/Start Nowego *** Dziś przy wejściu do kościoła „zatrzymała” mnie ta piękna, oszroniona pajęczyna. To wymowny symbol roku 2020. I inspiracja do pomyślenia o Nowym Roku. *** Pajęczyna – coś tak kruchego, a zarazem takie misterne arcydzieło… Co przeważa w tym obrazie? Słabość, czy siła powiązań? *** Z jednej strony widzę: – Kruchość mego życia i zdrowia; – Niestabilność „posiadania” mej pracy; – Subiektywność tego, kto tak naprawdę stanie po mej stronie, gdy przyjdzie dzień o nazwie: „Sprawdzam!”. Można się niestety bardzo srogo zawieść. Szybko widać: who is who? A z drugiej strony? – Siła przyjaźni, które miałem odwagę i determinację pięlegnować; – Wiara, która jest jak niezniszczalny…