Jezus Chrystus
-
Chłopi – jeden z najpiękniejszych filmów filmów 2023
Film „Chłopi” mnie dość mocno przeorał. Bo jest wszak tam przecież: i orka i też sianie dosłownie. We mnie ten obraz zasiał artystycznie, duchowo i psychologicznie – ziarna buntu. Na co? Na wszystkie absurdalne próby usprawiedliwiania przemocy wobec kobiet. Ale po kolei. Zacznę od tego, że Chłopi to dzieło warte talara, aby kupić bilet (i czekać na zasłużone Oskary!). Film wciąga swą dynamiką: mijających pór roku, pięknej muzyki, fantastyczną grą aktorów. A wraz z kolejnymi hektolitrami farb, które zachwycają na dużym ekranie, wkraczamy w świat, gdzie pada pytanie o miłość. Czy da się ją odnaleźć w świecie gdzie wszystko aranżuje: rytm natury, kalendarz świat religijnych, ale też świat agresywnego męskiego…
-
Mój przyjaciel Judasz
Iskariota Jest takie słowo wobec którego nie potrafię przejść obojętnie. Iskariota. To tajemniczy przydomek apostoła Judasza. Jego osoba jest wspomniana w Ewangeliach 24 razy. I mam takie przeczucie, że zanim Ziemia wykona kolejny obrót wokół własnej osi (i zanim ja przeżyje kolejne 24 godziny mego życia), to historia Iskarioty połączy się z moją! Ale po kolei… Sporo inspiracji odnalazłem w konferencjach abp. Rysia, o. Adama Szustak i o. Grzegorza Kramera SJ. Jest tak wiele interpretacji słowa Iskariota. Ja chciałbym skupić się tylko na jednej z nich: Isz-Karioth to „człowiek z Kariotu”. W tym tłumaczeniu kryje się nawiązanie do miasta Kariot (lub Karioth), które utożsamiane jest, z nie istniejącym już Kerioth. Jego ruiny znajdują…
-
Imiona magów na katolickich drzwiach?
Ilu było króli i czy to w ogóle byli królowie? Czy godzi się szydzić z Pana Ryszarda Petru, który mówił o 6 królach? Czy katolicy umieszczają na drzwiach równanie matematyczne? Z plusami i znakiem równości? Czy to jakiś zabobon i magia? I czy to ma coś wspólnego z Magami? Czy Gwiazda Betlejemska doprowadziła Mędrców także do Briana z Monty Pythona? Czy rację ma zespół Raz Dwa Trzy, gdy śpiewa: „trudno nie wierzyć w nic”? I czy tylko dlatego wspominam o tej piosence, bo w nazwie jej wykonawcy zawarta jest aluzja do Trzech Króli?😀 *** Wpierw tak dosłownie na chwilkę – z przymrużeniem oka😉 Bo życie serio zaskakuje! Ten dzień, kiedy…
-
Cztery banery na Giewoncie
Giewont – 1 Krzyż – 4 banery… „Giewont zdobyty”, „Giewont odbity” – to niektóre z nagłówków, towarzyszącym wieszaniu kolejnych z banerów. Serio? *** Przypomina mi się taki tekst z Biblii: „On bowiem jest naszym POKOJEM. On w swoim ciele z dwóch części uczynił jedno i obalił dzielący je mur wrogości (…) On pojednał z Bogiem obie części w jednym ciele przez KRZYŻ, zabijając tę wrogość w sobie” – List św. Pawła do Efezjan 2, 14.16 *** Chciałbym jako chrześcijanin napić się dobrej kawy: – z tymi ludźmi, którzy powiesieli na Giewoncie, na krzyżu – baner Andrzeja Dudy… -z tymi ludźmi, którzy powiesili na Giewoncie, na krzyżu – baner Ogólnopolskiego Strajku…
-
Zachodni i wschodni brzeg Bożego Ciała
To będzie naprawdę pierwszy raz, od dawien dawna, kiedy nie będę uczestniczył w procesji Bożego Ciała! W mojej diecezji dopuszczalna jest jedynie procesja – wokół kościoła parafialnego. To dobry moment, aby zadać sobie kilka pytań – o ISTOTĘ tego dnia. Mam takie wrażenie, że kiedy tylko zostajemy odarci z elementów tradycji, to natychmiast zaczynamy się gubić i mówić: „nie czuje tego, to nie to samo co zawsze”. W moich poszukiwaniach bardzo mi pomogły homilie, które abp Ryś wygłaszał, przez ostatnich kilka lat, w uroczystość Bożego Ciała. Boże Ciało, a właściwie to – Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Została ustanowiona przez papieża Urbana IV w 1264 roku. Pierwsza procesja eucharystyczna…
- #Hot16Challenge2, Biblia, Covid-19, Człowiek, Jezus Chrystus, Kościół, śmierć, Społeczeństwo, Święta Rita, Wiara, Wspieram Medyków
Zapach św. Rity / #Hot16Challenge2
Jak ktoś ma ok.15-20 minut, to zapraszam do mej opowieści o św. Ricie. Będzie o #Hot16Challenge2, o perłach, morderstwie, miłości, stygmatach, złotych strzykawkach narkomanów, duopolu politycznym w XIV wieku (i nie tylko w XIV), o cudzie w którym uczestniczyłem! Jeśli nie doczytasz do końca, to proszę wesprzyj już teraz: https://www.siepomaga.pl/hot16challenge *** Pojawia się też ważne pytania: Czy kultywujemy cierpiętnictwo i życiową bierność? Czy da się „przebić” przez legendy do żywej kobiety, która kochała na maksa? *** Gdybym miał określić, jak wyglądają moje życiowe spotkania ze św. Ritą, to mógłbym je wszystkie przyrównać, do odkrywania „architektury perfum”. Nuta głowy – to me oczekiwania, projekcje oraz wszystkie flashbacki wiedzy. Wiedzy, jaką dotychczas…
-
O LWIE w reggae, Pszczynie, Narnii i Biblii.
Uwielbiam lwy. Kiedy (ostatnio) byłem w oliwskim zoo – to jak na złość – pochowały się w krzaczorach (ucinały sobie zasłużoną drzemkę). *** Bardzo lubię kamienne figury lwów. Bardzo się ucieszyłem, kiedy zobaczyłem jedną z nich – w Pszczynie. Musiało to wyglądać dość zabawnie. Cała moja rodzinka robiła właśnie fotki zamku (bądź też sobie – z zamkiem), a ja pognałem zrobić fotkę głowy lwa. Była piękna i majestatyczna. Nikt o tym nie wiedział, ale właśnie W TYM momencie trafiłem – „przez szafę mego umysłu i wyobraźni” do pewnej pięknej krainy. A wszystko to – w ułamku wzruszenia. Lew to TAKŻE – tylko (i AŻ!) – symbol – zupełnie INNEGO LWA.…
-
Wspomnienia z Ziemi Świętej – 2. Zacheusz
Jerycho pokazało mi emocjonalną figę! Również przy słynnym figowcu (czyli sykomorze Zacheusza). Smak fig, które były sprzedawane na parkingu (przy TYM drzewie), jakoś tam pamiętam. Lecz po tej wizycie w Jerycho miałem jakiś niedosyt. Może czasami nasze OCZEKIWANIA są blokadą – do spotkania z TYM, CO JEST nam dane. Być może również – z TYM, KTÓRY JEST nam dany (jako Słowo Wcielone). Fakt, że byłem tam krótko i też zbyt wiele nie widziałem. Jednakże, to co widziałem, to w sumie jakoś takie – szału ni ma. Takie jakieś bez tego duchowego WOW (jak np. góra Tabor). I jeszcze kurde jakieś drzewo, które nawet nie jest TYM drzewem. O panoramie na…
-
Wspomnienia z Ziemi Świętej – 1. Betesda
Beth hesda – znaczy po hebrajsku: dom miłosierdzia/ dom łaski. Czy ta piękna nazwa przekładała się (przekłada się) na rzeczywistość – tak w czasach Jezusa, jak i podczas mej wizyty w tym miejscu? Bo to słowo tłumaczy się również jako – dom wstydu 1. Jest upał. Wraz z grupą pielgrzymów skupiamy się gęsto na ławkach (wśród malutkiej oazy cienia). Chłonę cień, ale jeszcze bardziej – kolejną opowieść. Łaknę ich, jak kania dżdżu. Nie czuje się jednak w Izraelu jak stary grzyb. Ten frazeologizm odpowiada mi o wiele bardziej – w wersji red. S. Dubisza – „Uniwersalny słownik języka polskiego”. Tam jest mowa o ptaku – kani, który pojawia się przed…
-
Koszyk Mojżesza i pocałunek Boga na Kasprowym Wierchu
Czasami czuje, jak jest mi bliski Mojżesz. Ja również (tak jak on), zostałem wydobyty z Nilu mych osobistych śmierci. Jest kilka etymologii imienia Mojżesz. W języku egipskim jego imię znaczy: „niczyj, nikt”. Tak też czułem się przez wiele lat – zanim odkryłem, że to co mnie ograniczało, bolało – stało się drogą, do wielu błogosławieństw w mym życiu. Nil mych śmiertelnych lęków. Nil uzależnienia od osób, emocji, rzeczy, opinii innych. Mojżesz był ukryty w koszyku z papirusu, który był pokryty żywicą i smołą. Też miałem (mam) swe koszyki ocalenia. Nie ocaliły mnie jednak moje dumne papirusy – wykształcenia i wiedzy (choć są bardzo ważnym budulcem!). Czasami serio wygodnie jest schować się…